Za błyszczącymi historiami sukcesu Singapuru kryje się epidemia wysokodojących osób płaczących w samotności, planujących ataki paniki między spotkaniami i odkrywających, że odhaczenie każdej pozycji na checklistę społeczeństwa prowadzi tylko do drogiego rodzaju pustki – ostrzeżenie dla Polaków, gdzie podobny nacisk na karierę i status grozi kryzysem psychicznym w rosnącej gospodarce.