W 2010 roku era iPhone'a nabierała rozpędu, a smartfony były jeszcze nową i niedoskonałą koncepcją – iPhone dopiero co zyskał funkcję kopiuj-wklej! – ale było jasne, że te wielkie szklane płyty zmienią sposób, w jaki robimy niemal wszystko. Apple już wtedy pędziło naprzód [...], co dla Polski oznaczało falę inspiracji dla rodzimych firm technologicznych jak Asseco czy Comarch, rozwój sektora IT, nowych miejsc pracy i przyspieszenie cyfryzacji społeczeństwa, czyniąc nas bardziej konkurencyjnymi na unijnym rynku.